Samodzielności w eCommerce za pan brat

Jeśli wierzysz w siebie, to jestem niemal pewny, że posiadasz już nieco praktyki w branży eCommerce lub prowadzeniu sklepu internetowego.

Jeśli nie posiadasz doświadczenia, warto je zdobyć. W tym wpisie poznasz historię, która prawdopodobnie będzie czekać również Ciebie, jeśli prace nad biznesem eCommerce zaczniesz jeszcze dziś.

Intuicja sugeruje Ci samodzielne uruchomienie sklepu, spięcie go z serwerem oraz domeną i wykonanie pierwszej sprzedaży. Jeśli jesteś zdeterminowany uruchomisz sklep, nauczysz się jego obsługi oraz jak go modyfikować.

Po pewnym czasie zauważysz, że rosnąca sprzedaż to rosnące potrzeby i obowiązki. W końcu przyjdzie dzień, w którym zrozumiesz, że machina eCommerce żyje, ma swoje potrzeby oraz rosnący potencjał, który szkoda marnować.

Potrzeby Twojego sklepu rosną 

Potrzeby sklepu zaczniesz uzupełniać darmowymi i płatnymi modułami oraz z pomocą forum i grup dyskusyjnych. Obok potrzeb nawarstwiają się braki, które czujesz, że powinieneś nadrobić lub delegować. Czy można programować, tworzyć grafikę, zajmować się HelpDeskiem, księgowością i sprzedażą w pojedynkę? Zdecydowanie tak! Jednak, czy każda z płaszczyzn, w których będziesz musiał się poruszać sprawi Ci przyjemność? Niekoniecznie. Właśnie te płaszczyzny będą wąskim gardłem w rozwoju Twojego sklepu.

Jeśli znalazłeś się w punkcie, w którym działania Cię przytłaczają, powinieneś pomyśleć o delegowanie zadań.

Jeśli nie chcesz tracić czasu na grzebanie w kodzie, a wolałbyś skupić się na nawiązywaniu kontaktów lub analizowaniu dostępnych rozwiązań, to skorzystaj z profesjonalnego zaplecza.

Wiele historii, w których przecierano szlaki w sprzedaży internetowej odnosiło sukces, gdy właściciel zdał sobie sprawę, że inwestycja w kod i zaplecze techniczne to wydatek tak samo ważny, jak zakup towaru, czy negocjacja prowizji z operatorem płatności elektronicznych.

Freelancer to dobry wybór na start

Początkujący właściciel swój biznes internetowy może traktować drugoplanowo. Dysponuje ograniczonym budżetem, ma za to sporo pomysłów lub rodzących się potrzeb. Rozwijając się możesz trafić na zdolnego freelancera, który wesprze Twój sklep, kasując przy tym niewielkie pieniądze.

Z freelancerami jednak bywa różnie – mogą być w kinie lub po imprezie. Może im brakować umiejętności wśród technologii związanych z serwerami lub optymalizacją SEO. Moc przerobowa freelancera również jest ograniczona. Musisz mieć świadomość, że nie jesteś jego jedynym klientem.

Ograniczeń tych doświadczyć możesz, np. gdy zainwestujesz w kampanie reklamową, a sklep odmówi posłuszeństwa. Awaria serwera może pociągnąć za sobą straty czasu na poszukiwania administratora, który nie tylko nie zedrze skóry, ale któremu będziesz mógł w zaufaniu przekazać dane dostępowe.

Współpraca z agencją eCommerce 

Panaceum dla rozwijającego się sklepu jest wsparcie firmy specjalizującej się w eCommerce, SEO lub ADS. To, co oferują firmy, to często wygodne rozwiązania w komunikacji i toku realizacji zadań. Można rozwodzić się nad ofertami i metodyką współpracy. Stawiaj jednak na portfolio i doświadczenie w płaszczyznach i usługach, które Cię interesują. Sprawdzona firma w żadnym wypadku nie powie Ci, że się nie da. 

Wybierz kilka firm, prześlij zapytanie ofertowe, sprawdź czas reakcji, ceny oraz to, w jaki sposób zostaniesz przyjęty. Jeśli poczujesz, że Twoje wątpliwości znikają, to znak, że dobrze trafiłeś.

Podziel się z nami swoimi problemami, w PrestaShow mamy rozwiązania, które na pewno Ci pomogą. Powodzenia!